Wczoraj byliśmy znów na poczcie, żeby wysłać już szóstą paczkę do S. Alicji i myśleliśmy, że to ostatni raz tym roku. Jakie było nasze zdziwienie, gdy Kamila z 3c przyniosła taką ogromną ilość znaczków pocztowych, że zdołaliśmy opłacić siódmą przesyłkę i jeszcze zostało na kolejną. Dzisiaj znowu pojawiliśmy się na naszej ulubionej poczcie. Tym razem oprócz tego co zwykle wysłaliśmy również kilka zabawek dmuchanych i śliczne ozdoby do włosów. Nasza siódma paczka ma szanse dotrzeć do Kamerunu za około dwa miesiące. W sumie w tym roku szkolnym wysłaliśmy 14 kg. Ktoś mi ostatnio powiedział, że na ile otworzymy się na miłość Boga na tyle będziemy zdolni ją przekazywać dalej. Myślę, że to co wspólnie robimy dla dzieci Afryki jest właśnie takim otwarciem się na tą jedyną i niepowtarzalną miłość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz